Klaudia Wawryk

W MPS International pracuję od 2013 roku. Zaczynałam w Dziale Rozwoju pod kierownictwem Joanny Morawskiej. Po 3 latach przeszłam do Wydziału Produkcji Opakowań jako technolog. Moim nowym kierownikiem został Kazimierz Fiszer.

Do podstawowych zadań na moim stanowisku należy m.in. uzgadnianie z Działem Rozwoju Biznesu wytycznych dotyczących projektu nowego produktu (opakowanie, nadruk), analiza efektów produkcji na poszczególnych maszynach i ich dobór w celu optymalizacji, wybór materiałów oraz kwalifikowanie dostawców, planowanie prób technologicznych wraz z Sekcją Planowania.

Praca w MPS była moją miłością od pierwszego wejrzenia, a właściwie wejścia do firmy. I ta miłość trwa do dzisiaj. Za co kocham MPS? Pozwala na rozwój – dzięki dofinansowaniu pracodawcy ukończyłam kurs języka angielskiego; mogę uczestniczyć w targach w Polsce i za granicą; pracuję, korzystając z najnowszych technologii. Firma dba o dobrą atmosferę i wygodę w pracy, motywuje i nagradza. Co ważne – to wypłacalny pracodawca, zapewniający stabilność zatrudnienia. Mam umowę na czas nieokreślony, co wpływa na życie prywatne: mogę budować swoją stabilizację – dom, zainwestować w rozwój dzieci, czy wyjechać na wypoczynek.

Warto też wspomnieć o dodatkowych profitach, jakimi są na przykład: upominki finansowe na święta, czy zabawy integracyjne (zawsze się przebieramy i czekam na moment, w którym zobaczę kto jak się przebrał). Nikt się nie bawi tak, jak MPS!

Co robię po pracy? Trzy razy w tygodniu ćwiczę fitness, czytam dużo książek: kryminały, biograficzne, dotyczące II wojny światowej. Latem pielęgnuję swój warzywnik i ogród. Lubię wypoczynek na świeżym powietrzu – latem wyjeżdżam wraz z całą rodziną pod namiot lub wędrujemy po górach (zarówno po Tatrach, jak i Karpatach). Uwielbiamy podróżować – moim marzeniem jest zwiedzenie Gruzji, Rumunii i Bułgarii.